sobota, 5 lutego 2011

Finally I'm fourteen.

Zgadza się, wczoraj były moje urodziny - sweet fourteen. Dziekuję bardzo wszystkim za życzenia ;* W następnym tygodniu wybiorę się z przyjaciółkami 'świętować'. Jea, 9 lutego idziemy z moją klasą i jakimiś dwiema innymi do kina, a 16 na łyżwy. Ostatnio baaaardzo dopisuje mi humor. Kocham was, dziewczyny moje Jednak brakuje mi kilku osób i zdaję sobie sprawę z tego, że troszkę te osoby zaniedbuję, głównie przez szkołę. Ale tak w ogóle, mam ochotę skakać, tańczyć, śpiewać oraz krzyczeć, ze szczęścia oczywiście. Tak po prostu, nic szczególnego nie miało miejsca. Jednakże poukładałam sobie w głowie kilka mało istotnych spraw, czyli obecnie działa zasada 'wyjebka '. Wiecie, kocham się śmiać. Zawsze kochałam
honey kisses ;*

9 komentarzy:

  1. Moja solenizantka ♥
    jeszcze raz najlepszego ;**
    love u ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. kocham cię ♥
    Na jednym zdjęciu widze kawałek stanika :D
    To dla Radka jak mniemam ?:D

    OdpowiedzUsuń
  3. ty wiesz swoje, czyli sobie wmawiasz bajeczki ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Jull na początku też pomyślałam , że te wywalone cyce to prezent dla Radka xd High five!
    kocham Was , wy lafiryndy moje ♥♥♥\
    wasz kaśku :P

    OdpowiedzUsuń
  5. JAKIE KORWA CYCE! TO JEST DEKOLD! D E K O L D, DZIOŁCHY! ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaniedbujesz i to nie troszkę.. :((
    Baardzo, a my tak strasznie tęsknimy! ;(

    OdpowiedzUsuń
  7. tak, zaniedbujesz, ale nie tylko ty, bo ja też zaniedbuję ciebie i też przez szkołę ... przepraszam, nawet ci życzeń nie złożyłam (fbl.)
    Kocham cię <333 Moja 14.
    * kunasek *

    OdpowiedzUsuń