niedziela, 12 września 2010

Little lover.

Mam jakąś zajawkę na AC/DC - Little lover. No i co z tego, że cały dzień jestem w pidżamie ;d Trzeba znów nastawić budzik w komórce na godzinę 5:50 i edukować się, agrr. Chcę wywołać zdjęcia, kupić antyramy, ramki i iść na zakupy! Jakoś się odcięłam od świata ostatnio, haha. Babcia przywiozła mi dzisiaj oscypki z gór, korale, kolczyki, jakieś legginsy, kapcie.. jakbym wcale tego dużo nie miała, no ale oscypki - zawsze <3
Dołączam te moje obiecane zdjęcia. To tylko połowa, na razie ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz